Masza nie zaznała w życiu szczęścia. Zaniedbaną, smutną i głodną suczkę przepędzano z miejsca na miejsce, aż w końcu los się do niej uśmiechnął.
Masza trafiła na osobę o wielkim sercu i teraz, zaopiekowana i bezpieczna, przebywa w psim hoteliku.
Masza jest juz starszą suczką. Pełna spokoju i harmonii. Przyjazna w stosunku do człowieka, ale nienachalna. Lubi głaski.
Ładnie chodzi na smyczy, nie potrzebuje już długich i energicznych spacerów - za to doceni wspólne siedzenie w ogrodzie :)
To cudowna suczka o wielkim sercu, która zasługuje na bezpieczną przystań u boku kochającego człowieka do końca swoich dni.
Czy uda nam się znaleźć jej dom?