Lenka od 3 lat w schronisku... To już ponad 1095 dni bez własnego domu...
Lenka trafiła do schroniska w 2021 roku. Jej historia jest bolesna - suczka trafiła do schroniska z drugim psem po śmierci opiekuna. Śmierć była niespodziewanym ciosem dla obu psów. Zwierzęta nie rozumiały dlaczego musiały rozstać się ze swoim Panem. Od tamtej pory Lenka zamknęła się w sobie i jest nieufna względem ludzi. Kiedyś miała swój ciepły, kochający dom i z dnia na dzień jej świat legł w gruzach.
Lenka rzadko kiedy wychodzi z budy, coraz bardziej zamyka się w sobie. Już pogodziła się ze swoją rzeczywistością, ale my się na nią nie godzimy!
W naszej opinii Lenka odnalazłaby się w domu, zwłaszcza, że kiedyś go miała przez długie lata.
Jest to maleńka, filigranowa suczka. Na dzień dzisiejszy ma około 8 lat. Jest trochę w typie chihuahua.
W schronisku jest psem duchem. Niewidzialnym dla oczu. Lenka jest już zupełnie zrezygnowana.
Poszukujemy odpowiedzialnego, świadomego domu. W razie potrzeby pracującego z behawiorystą.
Nie jest to pies do domu z maleńkimi dziećmi.
Fajnie jakby udało się znaleźć domek z drugim psem, Lence byłoby raźniej.
Te oczy naprawdę nie kłamią, to spojrzenie to niemy krzyk o pomoc!
Obowiązuje procedura adopcyjna!
Czeka na dom w Pasłęku, województwo warmińsko-mazurskie (istnieje możliwość pomocy z transportem)