Jestem samotną matką 3 dzieci. Nie radzę sobie z długami które zostały mi po byłym partnerze. Błagam ludzi o dobrym sercu o pomoc. Mam zaległy czynsz, zaległe kredyty. W nocy nie mogę spać że stresu. Odbija się to moich dzieciach... Widzę że stały się nerwowe.
Wszystkiego muszę im odmawiać...
Pracuję, spłacam co mogę... Ale zbyt mocno mnie to już przerasta. Mam nawet myśli samobójcze... Tylko dzieci trzymają mnie przy życiu ..