Poszukuję dziewczyny, która pomoże mi wrócić do życia. Do pełni życia.
Po kilku latach walki o uratowanie małżeństwa, chcę rozpocząć nowy rozdział w moim życiu. Problem w tym, że moja seksualna pewność siebie została ostatnio dość mocno nadszarpnięta. Najprawdopodobniej z powodu stresu nie zawsze i nie wszystko działa tak jak powinno :) Potrzebuję ponownie, powoli i spokojnie nauczyć się czerpać z niego radość. Trudno jednak w pojedynkę... Potrzebuję zatem stałej partnerki, z którą spotykałbym się około dwóch razy w tygodniu przez dłuższy okres.
Moje wymagania:
- wyłączność
- zdrowie
- ciepłe i pogodne usposobienie
- własne mieszkanie
- to coś, dzięki czemu spodobamy się sobie nawzajem :)
Ja:
- 38 lat
- normalny :)
Nie szukam wyłącznie seksu. Chciałbym znaleźć miłą, wesołą dziewczynę, z którą mogłoby mnie połączyć coś więcej. Nie wyobrażam sobie takiej relacji bez zaangażowania i przyjaźni.
Jeśli jesteś zainteresowana, napisz proszę coś więcej o sobie i swoich wymaganiach.