Numer telefonu:
(Widoczny tylko dla posiadaczy kont VIP)
Jesteś : Kobietą
Wyjazdy: Tak
Witam
Na wstępie chciałam zaznaczyć, że nie jestem ani profesjonalistką, ani nie jestem z tych, które w ogłoszeniach i korespondencji zamieszczają treść typu "masz ochotę na dziki seks ze zmysłową kocicą? (...)" . Tym bardziej nie chciałabym, żeby w tym skromnym anonsie zawarte były obłudne i patetyczne obietnice miłości i przyjaźni (żeby mówić o uczuciach trzeba je poczuć). Chcę, żeby to co tutaj piszę brzmiało szczerze.
Krótko o mnie: mam 22 lata, jestem zwykłą dziewczyną z ambicjami i planami na przyszłość, które na razie są jeszcze w formie szkicu, ale chciałabym być coraz bliżej urealnienia ich. Nie marzą mi się drogie kosmetyki, ubrania. NIe potrzebuję takiej otoczki, żeby być szczęśliwą. W tym roku pragnę rozpocząć studia, dlatego potrzebuję finansowego wsparcia. W takim układzie nie zależy mi, żeby otrzymywać prezenty, czy kieszonkowe na widzimisię. Jeśli chodzi o kwestię finansową, to nie mam bombastycznych oczekiwań. Codziennie szukam pracy, niestety bezskutecznie i jestem już tym szczerze zmęczona i sfrustrowana. Chcę w życiu coś osiągnąć, zawsze chciałam, choć czasami zdarzały się "postoje".
Ale żeby nie było, że tylko zależy mi na kasie, to tak naprawdę też chciałabym coś od siebie dać, ale nie wypinać pupy, czy bić kogoś pejczem. Nie jestem z takich. Jeśli napiszę o przyjaźni, to zabrzmi to sztucznie, przyjaźń za kasę? Tylko, że kasa nie wypełnia mi snów, marzeń, nie myślę o niej bezustannie. Bardzo lubię słuchać ludzi, ich zwierzeń. Automatycznie angażuję się w ich sprawy, problemy.
To że potrzeba wsparcia finansowego jest jednym z powodów, dla którego zamieszczam to ogłoszenie nie znaczy, że będę udawać lojalną, miłą i kulturalną byleby tylko zasilić mi portfel. Jestem młodą osobą i chcę przeżyć coś ciekawego, nowego, bynajmniej nie chodzi mi o jakieś wymyślne perwersje. Szukam kogoś kulturalnego, sympatycznego, uczciwego i szczerego, dla którego takie wartości jak przyjaźń, akceptacja mają kluczowe znaczenie.
Ponieważ nie mam żadnego doświadczenia w takich relacjach, to nie wiem do końca jakie oczekiwania mają potencjalni "partnerzy", po drugie nie jestem aż tak pewna siebie, żeby oczarowywać każdego mężczyznę na ulicy. Nie jestem ani specem od savoir vivre, ani nie jestem stałą bywalczynią eleganckich restauracji, nawet na co dzień nie ubieram się jak baśniowa księżniczka. Lubię podróże, ale mnie na nie nie stać i mogę jedynie w książkach żeglować, fruwać i przemierzać świat. Z jednej strony jestem zamknięta w sobie, z drugiej odważna, właściwie ciężko mnie umieścić w jedną ramę.
Ale czy to wszystko o czym piszę, czyli przygoda, przyjazne stosunki, pomoc finansowa jest możliwe? Tyle dziewczyn zostawia tu swoje ogłoszenia, są odważne, dodają zdjęcia przeważnie w obsenicznych pozycjach, dlatego zastanawiam się, czy dobrze trafiłam.
Jeśli chodzi o mój wygląd, to mam 163 cm wzrostu, ważę około 50 kilo. Jestem brunetką, o jasnej cerze i zielonych oczach. Jestem raczej naturalna, bez tej całej otoczki w postaci tony makijażu i tipsów.