Jestem już zmęczony tymi kawusiami zapoznawczymi, spacerkami, przekładanymi spotkaniami, milczącymi telefonami i skasowanymi skrzynkami pocztowymi. Mam również dość kłamczuszek i specjalistek od przysyłania nie swoich zdjęć. Opamiętajcie się, dziewczyny!
Szukam konkretnej do 40, zdecydowanej na spotkania. NIE jednorazowo tylko na dłużej. Z Krakowa lub bliskiej okolicy. Normalnie myślącej i świadomej czego tu szukamy. Normalnie zbudowanej. Żadnej top model sex bomby. Normalnej kobiety z krwi i kości, ze wszystkimi wadami i zaletami. Nie mam żadnych wymagań co do wyglądu, jeśli tylko mieścisz się w granicach normy. Oczekuję jednak, że będzie można z Tobą zamienić kilka inteligentnych zdań.
I żeby nie było, ja to widzę tak. Piszesz do mnie kilka słów o sobie. Jeśli mi się spodoba to co przeczytam w zwrotnym mailu dostajesz kilka słów o mnie i moje zdjęcie. Jeśli Ci odpowiadam wysyłasz swoje zdjęcie. Tylko uprzejmie proszę takie na którym można zobaczyć coś więcej niż tylko buty i kawałek Twojego psa (nie szukam ani butów ani psa!). I ma to być TWOJE zdjęcie. I NIE ma być rozbierane.
Jeśli mi odpowiadasz, możemy (możemy, nie musimy) się umówić "na ciastko i kawę". Oczywiście jeśli czujesz taką potrzebę (a jak znam życie to czujesz). Jeżeli spotkanie wypada pomyślnie to ustalamy szczegóły i umawiamy się już sam na sam. I nie po to żeby sobie patrzeć w oczęta. To tak dla jasności.
Jeśli nie odpowiadają Ci powyższe warunki to NIE PISZ. Jeśli nie jesteś zdecydowana na pójście do łóżka to nie zawracaj mi głowy. Nie trać mojego czasu. Bo u mnie czas nie rośnie na drzewie.
Ja normalny, konkretny, zdecydowany, lat 45.
Jestem taki konkretny że jeśli się dogadamy to możemy się spotkać już w nadchodzacym tygodniu.