Szukam pani;takiej zwykłej szarej myszki.Stan cywilny obojętny chociaż wolałbym nie zamężną( ze względu na męża-różnie to bywa)Szukm kogoś na stałe;nie kobiety która żyje ze sponsorowań.Nasza przyjaźń będzie oparta na wzajemnych wypadach ;spotkań we dwoje.Mogę pomóc finansowo gdy zajdzie taka potrzeba nie jestem skąpcem.Krótko mówiąc szukam takiej kobiety,której nie znalazłem we własnej żonie.Ja mam 40lat wysoki ciemny brunet wysportowany z dużym poczuciem humoru.Jeśli chodzi o te zamężne które mają to samo co ja to też piszcie.Spotkania mogą być baaardzo dyskretne w innym mieście to żaden problem.Ale jak wspomniałem szukam tylko tej jednej której poświęce najwięcej czasu.