Witam, jestem wysokim 29 latkiem, szatyn o niebieskich oczach...podobno przystojny ale to chyba kwestia gustu:) duzo pracuje i podrozuje po Europie...przez co nie moge znalesc sobie nikogo ciekawego z kim mozna by milo spedzic czas.
Szukam dziewczyny niedoswiadczonej, bo chcialbym stowrzyc staly uklad oparty na wspolnej przyjazni i poszanowaniu, a tez nie naleze do osob bardzo doświadczonych:/
kwestie finansowa traktuje raczej jako dodatek,ale mysle ze sie dogadamy, bo jak wspomnialem duzo pracuje a co za tym idzie, tez dobrze zarabiam.
Jezeli udalo by nam sie stworzyc ciekawa uklad to mysle ze nie bylo by problemu zeby dziewczyna zamieszkala u mnie. Mnie i tak w wiekszosci nie ma w domu, a milo by bylo wrocic do mieszkania w ktorym ktos jest:)
Jezeli ktos byl by zainteresowany, to prosze o pare slow o sobie:)